Dwa i pół roku na krańcu świata. Wszechobecna kraina lodu oddalona o 14000 km od domu. To właśnie ten zamarznięty świat stał się nową rzeczywistością, w której przyszło mu żyć. Pingwiny, wieloryby, lodowce, a wszystko to w sąsiedztwie zaledwie kilku osób, gdzie mróz i okrutny wiatr sieją spustoszenie na niewielkiej wyspie położonej u podnóża wielkiej Antarktydy. To opowieść o życiu w absolutnej izolacji, śniegu i wietrze.